Związek Nauczycielstwa Polskiego ZG
Zarząd Oddziału ZNP Przysucha

Skontaktuj się z nami

Zarząd Oddziału Powiatowego
w Przysusze
ul. Krakowska 76 lok.104
e-mail: [email protected]
tel. 669 090 987

Aktualności

Ile zarabiają Polacy?

18 lutego 2014

ILE ZARABIAJĄ POLACY

Legalna stawka za godzinę pracy wynosi od 10 do prawie 70 zł. Równie duża jest rozpiętość płac miesięcznych w różnych zawodach. Przeciętnie pomoc biurowa zarabia sześć razy mniej niż dyrektor

Tak wynika z opracowania „ Struktura wynagrodzeń według zawodów w październiku 2012 roku”, jaką właśnie opublikował GUS. Analiza dotyczy pensji pracowników na etatach (stałych i czasowych) w firmach zatrudniających od 10 lat. Tego typu badania GUS prowadzi co dwa lata, ale wyniki publikuje z ponad rocznym opóźnieniem. Ale akurat w ciągu ostatnich piętnastu miesięcy wynagrodzenie większości osób nie zmieniło się, o czym może świadczyć między innymi to, że niewiele podniosła się sama płaca przeciętna. W październiku 2012 roku wynosiła 3895,72 zł brutto. W grudniu 2013 (ostatnie znane dane) było to co prawda 4221,5 zł brutto, ale w ostatnim miesiącu roku wypłacane są nagrody oraz  premie roczne i pensje „skaczą w górę. Za to miesiąc wcześniej – pod koniec listopada – przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw wynosiła 3897,88 zł brutto. Czyli w ponad rok urosła o nieco więcej niż 2 zł. Brutto jest ważne, bo do kieszeni pracowników trafiają sumy niższe o podatek dochodowy i o składki na ubezpieczenia społeczne – zazwyczaj jest to o ok. 30 procent mniej.  I tak przy przeciętnej 3,9 tys. zł brutto do kieszeni czy na konto pracownika trafia netto – 2,78 tys. zł.

Przeciętnie nie znaczy równo

Z danych GUS wynika, że przeciętnej płacy nie osiąga większość pracowników, bo 66 proc. zarabia mniej.

Połowa osób pracujących w firmach gdzie zatrudnionych jest od dziesięciu osób zarabiała w analizowanym czasie do 3,1 tys. zł brutto. Zaś najczęstszą płacą była stawka do 2,2 tys. zł brutto, czyli niespełna 1,6 tys. zł netto.

Co dziesiąty pracownik zarabiał 1,6 tys. zł ( w tym 7,6 proc. otrzymywało płacę minimalną (1,5 tys. zł), a co dziesiąty miał pensję powyżej 6,5 tys. zł. Umowy na co najmniej 10 tys. zł opiewały w przypadku co dwudziestego dziewiątego zatrudnionego.

Najwyższe i najniższe zarobki

Najmniej, bo 49 proc. przeciętnej zarabiały pomoce domowe i biurowe  oraz sprzątaczki, a najwięcej – 326 proc. – dyrektorzy generalni i wykonawczy). GUS podaje, iż przeciętne wynagrodzenia powyżej średniej krajowej otrzymują pracownicy zatrudnieni w zawodach należących do następujących „wielkich” grup: przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy oraz specjaliści (w obydwu sektorach własności). Ponadto, przeciętnie wyżej od średniego zarabiali technicy i inny średni personel (ogółem oraz tylko w sektorze prywatnym).

Prawie co czwarty pracownik dostaje 5 i więcej tys. zł pensji. To głównie kierownicy, specjaliści, wyżsi urzędnicy oraz część techników.

Przeciętnie dyrektorzy generalni i wykonawczy mają ok 12, 7 tys. zł., a kierownicy do spraw technologii informatycznych i telekomunikacyjnych 10,12 tys. zł. Ale tak jak w przypadku przeciętnej pensji w ogóle, tak w przypadku dyrektorów są tacy, którzy mają ponad 30 tys. zł pensji i tacy z 5 tys. zł.

Specjaliści są wielką grupą statystyczną, która dobrze zarabia. Ale jest to gruba zróżnicowana: nauczyciele akademiccy (5,2 tys. zł), lekarze (6, 7 tys. zł), prawnicy i adwokaci (7,7 tys. zł) zarabiają przeciętnie najwięcej. Ponadto przeciętne wynagrodzenie brutto otrzymali analitycy systemowi i programiści (6,8 tys. zł), literaci, dziennikarze i filolodzy (5,3 tys. zł), inżynierowie elektrotechnologii (6,1 tys. zł).

Wysokie są zarobki pracowników transportu morskiego, żeglugi śródlądowej i lotnictwa (10, 5 tys. zł), mistrzów produkcji w górnictwie, przemyśle przetwórczym i budownictwie (5,1 tys. zł), technicy nauk biologicznych, rolniczych i technologii żywności (4,8 tys. zł), oraz technicy telekomunikacji i urządzeń transmisyjnych (4,7 tys. zł).

W tej samej grupie specjalistów są zawody, gdzie średnia płaca nie dorównuje przeciętnej. To: dietetycy i żywieniowcy (2,5 tys. zł), średni personel do spraw zdrowia (2,8 tys. zł), technicy medyczni i farmaceutyczni (2, 2, tys. zł), średni personel z dziedziny prawa, spraw społecznych i religii (2,9 tys. zł).

Najniższe zaś płace są w zawodach usługowych dla ludności. Do 1,94 tys. zł. (czyli połowy płacy przeciętnej) zarabiało prawie 70 proc. fryzjerów i kosmetyczek, ponad 60 proc. robotników leśnych, kucharek, pracowników ochrony, sprzątaczek i barmanów. Taką płace miała połowa robotników zatrudnionych w firmach odzieżowych, rybaków i sprzedawców. Częste takie płace są wśród operatorów maszyn i pracowników biurowych.

GUS zwraca uwagę na różnice w płacach w sektorze prywatnych i publicznym. Robotnicy i rzemieślnicy lepiej opłacani są w firmach zarządzanych z pieniędzy publicznych. Ich przeciętna płaca wynosi ok. przeciętnej, a w firmach prywatnych –  78 proc. średniej. Zaś na wyższe zarobki w sektorze prywatnym mogą liczyć nie tylko dyrektorzy i kierownicy, ale także specjaliści, których wynagrodzenie stanowiło 137,8 proc. przeciętnego wynagrodzenia (w sektorze publicznym odpowiednio 109,3 proc) oraz technicy  ( tu wynagrodzenie stanowiło 105,8 proc. przeciętnej) podczas gdy w sektorze publicznym było niższe od przeciętnego ok 9 proc.

Równie duże są dysproporcje w stawkach godzinowych. Przy przeciętnej stawce brutto 21,76 zł, najniższa wyniosła 10,52 zł (dla pomocy i sprzątaczek domowy, biurowych i hotelowych) a najwyższa  69,12 zł dla dyrektorów generalnych i wykonawczych.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nauczycieli według stopni awansu zawodowego kształtowało się na wyższym poziomie i wynosiło: w grupie nauczycieli stażystów 2 717,59 PLN (70% przeciętnego wynagrodzenia), kontraktowych 3 016,53 PLN (77%), mianowanych 3 913,33 PLN (100%), dyplomowanych 5 000,37 PLN miesięcznie (128%).

 

Za „Rzeczpospolita” z 16.02.2014